Jako ostatni przytoczę argument, że czytając książki możemy ciekawie spędzić wolny czas. Więc, gdy czujemy się samotni warto przypomnieć sobie słowa Monteskiusza, który powiedział: "Książki są jak towarzystwo, które sobie człowiek dobiera" i sięgnąć po dobrą lekturę. Mam nadzieję, że udowodniłam, iż książki to
Motyw miasta w literaturze. Cytaty o mieście: -„To piękne, gdy człowiek może być dumny ze swojego miasta, ale jeszcze piękniej, gdy miasto może być dumne z niego”-A. Lincoln -„Mądry mężczyzna potrafi zbudować miasto, mądry kobieta zdolna jest doprowadzić do jego poleca 90 %.
Każde z tych miejsc ma swoje wady i zalety. Wieś można by określić mianem Arkadii miejsca idealnego, ale jak wiadomo „nic na świecie nie jest idealne” więc i ona ma swoje wady. Miasto to można by nazwać takim piekiełkiem, gdzie ciągle coś się dzieje, nie zazna się ciszy, bo wzywają nowe obowiązki.
Czy współczesne miasto jest przyjazne człowiekowi? Miasto kojarzy się nam najczęściej z tłokiem, rabunkami i hałasem. Brudem, psimi odchodami na chodniku i ciągłym zabieganiem. Jednak miasto otwiera przed nami wiele perspektyw, dzięki niemu możemy się rozwijać, pracować, możemy normalnie funkcjonować.
Miasto według słownika języka polskiego to „duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności, wykonującej zawody nierolnicze”. By powstawały miasta musi istnieć rozwinięta cywilizacja. To w miastach skupiało się rzemiosło, poleca 85 %.
Czy człowiekowi potrzebny jest przyjaciel? Moim, zdaniem każdemu z nas potrzebny jest przyjaciel. Bez bliskiej osoby często czujemy się osamotnieni. Aby to udowodnić, postaram się przytoczyć kilka argumentów. Po pierwsze, każdy z nas chciałby mieć osobę, której może o wszystkim powiedzieć. Prawdziwy przyjaciel po prostu jest.
zclBGK. Obraz miasta w „Lalce” – opracowanie | wypracowanie Miasta są areną ludzkiego życia już od starożytności. Każda epoka wytworzyła indywidualny obraz tej przestrzeni. Renesans dążył na przykład do stworzenia miasta idealnego, kierując się głównie ustaleniami Witruwiusza (starożytny rzymski architekt) i Leonarda da Vinci. Jednakże prawdziwa rewolucja urbanistyczna dokonała się w XIX stuleciu, kiedy to uprzemysłowienie wpłynęło na gwałtowny rozwój ludzkich osiedli. Fascynacja nowymi tworami, które przykuwały uwagę zgiełkiem i mnogością wrażeń, szybko znalazła odbicie w literaturze. Szczególne miejsce zajmuje tutaj powieść realistyczna, której jednym z głównych zamiarów było oddanie bogactwa miejskiego krajobrazu. Akcja „Lalki” Bolesława Prusa toczy się w Warszawie (miejsce pierwotne) i Paryżu. Obie te przestrzenie znacznie się od siebie różnią, a ich porównanie dostarcza krytycznych dla obecnej stolicy Polski wniosków. Narrator opisuje miasta zgodnie z ich autentyczną topografią. W procesie tym posługuje się oficjalnymi nazwami ulic i budynków (zlokalizowanie kamienicy, w której mieścił się sklep Wokulskiego, wciąż jest możliwe). Takie postępowanie wynika ze specyfiki powieści realistycznej - jej zadaniem było zgodne z prawdą oddawanie rzeczywistości. Warto zauważyć, iż zabieg ten wzmacnia prawdopodobieństwo opisanej historii, pokazując czytelnikowi, że wydarzenia rozgrywają się w doskonale znanej mu przestrzeni. Jeśli do opisu miast przedstawionych w „Lalce” zastosowana zostanie terminologia muzyczna, to mowa tutaj o kakofonicznej Warszawie i polifonicznym Paryżu. Obecna stolica Polski to prawdziwa mieszanina barw, dźwięków i obrazów. Brakuje tu jednak odpowiedniej harmonii, gdyż wszechobecne różnice i kontrasty sprawiają, że przestrzeń tego miasta przywodzi na myśl głównemu bohaterowi dzieła kraj w stanie rozkładu (Oto miniatura kraju – myślał – w którym wszystko dąży do spodlenia i wytępienia rasy. Jedni giną z niedostatku, drudzy z rozpusty). Odbiorca widzi oczyma Wokulskiego nawarstwiające się nierówności, dostrzega ludzi niechętnie wypełniających swoje obowiązki (i wśród arystokracji, i wśród biedoty). Narrator obrazuje Warszawę w sposób realistyczny, posługując się niekiedy techniką naturalistyczną. Nie stroni od obrazów niemiłych czytelnikowi, kreuje mieszkańców w taki sposób, by jak najpełniej oddawali przynależność do określonych środowisk. Pełen życia jest także kontrastujący z Warszawą Paryż. Pierwsze wrażenie, jakie wywiera to miasto na głównym bohaterze, jest negatywne. Rozgryzienie tajemnicy tej przestrzeni zajmuje mu nieco czasu, wymaga odzyskania spokoju po gwałtownej reakcji na postępowanie panny Łęckiej. Miotający się bez celu po zatłoczonych ulicach stolicy Francji Wokulski stopniowo odkrywa harmonię cechującą ten zgiełk. Dostrzega, że każda frakcja (uczeni, robotnicy, kupcy) ma w Paryżu swoje miejsce, a ich praca umożliwia prawidłowe funkcjonowanie organizmu, jakim jest miasto. Dlatego porównuje stolicę Francji do olbrzymiej gąsienicy. Ten swoiście pozytywistyczny zabieg podkreśla, iż każdy drobny organizm funkcjonujący w przestrzeni miejskiej jest za coś odpowiedzialny. Akcja „Lalki” Bolesława Prusa toczy się głównie w miastach. Wielkie skupiska ludzkie są w tym dziele niejednorodne i zróżnicowane. Realistyczne obrazowanie, które stosuje narrator, podkreśla ten fakt i ukazuje czytelnikowi, jak bardzo złożoną strukturę mają te ogromne zbiorowiska budynków, ulic, parków i placów. Rozwiń więcej
Definicja sĹ‚ownikowa miasta jest bardzo prosta: „duĹĽy obszar intensywnie i planowo zabudowany, podlegajÄ…cy odrÄ™bnej administracji, bÄ™dÄ…cy skupiskiem ludnoĹ›ci wykonujÄ…cej zawody Tym mianem moĹĽna okreĹ›lić WarszawÄ™, Berlin, ParyĹĽ czy Nowy Jork, ale rĂłwnieĹĽ Opole, Hamburg czy Neapol. Przyjęło siÄ™, ĹĽe kaĹĽda osada, w ktĂłrej ludzie nie trudniÄ… siÄ™ rolnictwem, to miasto. Nasuwa siÄ™ wiÄ™c pytanie czy współczesne miasto jest wrogie czy przyjazne czĹ‚owiekowi XXI wieku? Wydaje mi siÄ™, ĹĽe nie moĹĽna jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie i w swojej pracy postaram siÄ™ to udowodnić. ZacznÄ™ moĹĽe od argumentĂłw Ĺ›wiadczÄ…cych o tym, ĹĽe miasto jest wrogie czĹ‚owiekowi. BolesĹ‚aw Prus w jednej ze swoich powieĹ›ci napisaĹ‚, ĹĽe „Wielkie miasto jest jak obĹ‚ok kurzu; ma przypadkowe kontury, lecz nie moĹĽe mieć logiki. Gdyby jÄ… miaĹ‚o, juĹĽ od dawna wykryliby ten fakt autorowie przewodnikĂłw (...)”. Trudno siÄ™ nie zgodzić z tymi sĹ‚owami. Niebezpieczny jest kurz, smog i zwiÄ…zki chemiczne, ktĂłre jako te niepoĹĽÄ…dane znajdujÄ… siÄ™ w powietrzu. Przez smog ludzie krĂłcej ĹĽyjÄ… i częściej chorujÄ…. W miastach wystÄ™puje rĂłwnieĹĽ brak logiki, ktĂłry zarzucaĹ‚ Prus. KaĹĽde miasto byĹ‚o budowane przez kilka(naĹ›cie) wiekĂłw, przez miliony ludzi, ktĂłrzy siÄ™ nie znali i nie myĹ›leli o jakimkolwiek planie. UcierpiaĹ‚y na tym przyszĹ‚e pokolenia, w tym takĹĽe i my. Komunikacja w miastach jest znacznie utrudniona. Potrzeba duĹĽo czasu, by dostać siÄ™ z jednego miejsca do drugiego. Przede wszystkim dlatego, ĹĽe jest bardzo duĹĽo pojazdĂłw osobowych i ciężarowych. Nie kaĹĽde miasto ma bezkolizyjne metro. Prus trafnie opisaĹ‚ wyglÄ…d miasta „(...) byĹ‚o to morze domĂłw, przeciÄ™te tysiÄ…cem ulic, nierĂłwne dachy wyglÄ…daĹ‚y jak fale, kominy jak odpryski, a wieĹĽe i kolumny jak wiÄ™ksze fale (...)”. Główne ulice i boczne drogi, Ĺ›cieĹĽki, dróżki, zauĹ‚ki. KaĹĽda droga gdzieĹ› prowadzi, ale nie zawsze wiadomo dokÄ…d. W duĹĽym mieĹ›cie Ĺ‚atwo siÄ™ zgubić, bo ulice przecinajÄ… siÄ™ w różnych miejscach bez okreĹ›lonego porzÄ…dku. PowyĹĽsze argumenty prowadzÄ… do wniosku, ĹĽe współczesne miasto jest wrogie czĹ‚owiekowi, jednakĹĽe to nie wszystko, bo jest teĹĽ druga strona medalu, przemawiajÄ…ca za tym, ĹĽe dzisiejsze miasto jest przyjazne. WiÄ™kszość ludzi mieszkajÄ…cych w mieĹ›cie nie wyobraĹĽa sobie przeprowadzić siÄ™ na wieĹ›. W mieĹ›cie teoretycznie moĹĽna wszystko zaĹ‚atwić: iść do lekarza, banku, biblioteki, urzÄ™du czy sklepu. Im wiÄ™ksze miasto, tym wiÄ™cej moĹĽliwoĹ›ci na wykorzystanie czasu. MoĹĽna wybrać siÄ™ do kina, by obejrzeć najnowszy film; do muzeum, by poznać historiÄ™ miasta lub zobaczyć eksponaty dotyczÄ…ce okreĹ›lonej tematyki; do galerii, by mĂłc podziwiać wystawy miejscowy (i nie tylko) artystĂłw czy do teatru, opery, filharmonii, na koncert. BudujÄ…c kolejne fabryki czy zakĹ‚ady przemysĹ‚owe, umieszcza siÄ™ je na obrzeĹĽach miasta, na Ĺ›ciĹ›le wytyczonych obszarach z dala od osiedli mieszkaniowych. Dla wygody mieszkaĹ„cĂłw, ktĂłrzy nie majÄ… samochodĂłw, otwiera siÄ™ linie autobusowe, tramwajowe lub tworzy Ĺ›cieĹĽki rowerowe. Wokół miast by jak najmniej aut tranzytowych przejeĹĽdĹĽaĹ‚o przez centrum buduje siÄ™ obwodnice, a stare drogi naprawia. W miarÄ™ powstawania nowych obiektĂłw, pojawiajÄ… siÄ™ miejsca pracy. W kaĹĽdym kraju panuje mniejsze lub wiÄ™ksze bezrobocie, o wiele Ĺ‚atwiej jest znaleźć zajÄ™cie w mieĹ›cie niĹĽ na wsi. SÄ…dzÄ™, ĹĽe udaĹ‚o mi siÄ™ udowodnić, iĹĽ nie moĹĽna jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: czy współczesne miasto jest wrogie, czy przyjazne czĹ‚owiekowi XXI wieku? ArgumentĂłw za i przeciw jest tyle samo, ale uwaĹĽam jednak, ĹĽe lepiej jest mieszkać w mieĹ›cie niĹĽ na wsi, mimo ĹĽe miasta nie sÄ… caĹ‚kowicie przyjazne. Kto pokochaĹ‚ miasto raczej nie wyobraĹĽa sobie przeprowadzki do mniejszej miejscowoĹ›ci i ciÄ…gĹ‚ych dojazdĂłw, by zaĹ‚atwić jakÄ…Ĺ› pilnÄ… sprawÄ™. Współczesne miasto przyjazne czy wrogie czĹ‚owiekowi XXI wieku? „Współczesne miasto przyjazne czy wrogie czĹ‚owiekowi XXI wieku?” Przez tysiÄ…ce lat rozwijaĹ‚a siÄ™ cywilizacja. Ludzie poszerzajÄ…c swoje horyzonty prowadzili wÄ™drowny tryb ĹĽycia. Na przestrzeni wiekĂłw wÄ™drowcy zaczÄ™li osiadaÄ...
Dziś o godzinie 9:00 rozpoczął się maturalny egzamin pisemny z języka polskiego. Do momentu otwarcia arkuszy maturalnych, tematy rozprawek nie powinny być znane. Wygląda jednak na to, że tematy przeciekły do sieci. Wyszukiwarka Google zdradza, że mogło dojść do wycieku pytań z matury 2021. Tematy tegorocznej rozprawki na maturze z języka polskiego to: temat pierwszy: „czy ambicja ułatwia osiągnięcie człowiekowi zamierzonego celu?” na bazie Lalki Bolesława Prusa,temat drugi: „Miasto - przyjazne czy wrogie człowiekowi?” na bazie Ziemi Obiecanej W. Reymonta. Matury rozpoczynały się o godz. 9:00, ale już od godziny 7:12 widać było nagły wzrost wyszukiwań fraz „ambicja”, „ambicja lalka” i „lalka ambicja”. Szczyt zainteresowań przypadał na godzinę 8. W momencie rozpoczęcia matur, o godzinie 9, popularność fraz spadła niemal do zera, a następnie stale rosła aż do momentu publikacji niniejszego artykułu. Nie ma mowy o przypadku. Trendy Google pokazują, że między 7 a 8 rano diametralnie wzrosło zainteresowanie frazami z matur. Hasła „ambicja lalka”, „lalka ambicja” oraz samo słowo „ambicja” mają w Google Trends bardzo podobny przebieg wykresów pokazujących częstotliwość wpisywania tych fraz w wyszukiwarce Google. Na przestrzeni ostatniego tygodnia wszystkie trzy frazy były wpisywane niezmiernie rzadko. Lawinowy wzrost obserwujemy od dzisiejszego poranka, a konkretnie od godziny frazy "ambicja lalka" w wyszukiwarce Google na przestrzeni ostatniego porównania, tak wygląda wykres popularności w ujęciu ostatnich 24 frazy "ambicja lalka" w wyszukiwarce Google na przestrzeni ostatnich 24 warto zaznaczyć, że wykres nie pokazuje faktycznej liczby wyszukiwań, a jedynie ich popularność względem aktualnego szczytu. Szczyt popularności ma wartość 100, a cały wykres pokazuje procentowy wzrost zainteresowania danym tematem. Można jednak założyć, że mamy do czynienia z ogromną liczbą wyszukiwań o godzinie 12, bowiem wtedy maturzyści wyszukiwali haseł z matury, po wyjściu z egzaminu. Na tym tle widać, że wyszukiwania o godzinie 8 były bardzo popularne, ponieważ sięgają do 34-50 proc. szczytu z godziny 12, w zależności od szczyt zainteresowania przypada na 8:00, godzinę przed rozpoczęciem matur. 34 to procentowy wskaźnik popularności zapytania, nie rzeczywista liczba ile wzrost popularności naturalnej frazy „ambicja” można uznać za mało prawdopodobny przypadek, tak frazy „ambicja lalka” i „lalka ambicja” są jednoznaczne. Takie przypadki po prostu się nie zdarzają. Jeśli wierzyć Google’owi, pytania były znane przed maturami. Do przecieku doszło na Podlasiu. Pamiętajmy jednak, że na ten moment dysponujemy jedynie wykresem popularności wyszukiwań z usługi Google Trends. Nie ma żadnego stanowiska Centralnej Komisji Egzaminacyjnej na temat autentyczności doniesień Google’a.
Lipiec 2022r. Podczas wyprawy do Peru zobaczyliśmy wiele fantastycznych miejsc, ale przysłowiową wisienką na torcie było wejście na wulkan Chachani. Można powiedzieć, że było to wejście zimowe, bo w tym miejscu Ameryki Południowej mają w lipcu zimę. Czytaj dalej Peru – Chachani Lipiec 2022r. Jednym z ostatnich punktów zwiedzania Peru był Kanion Colca. I tu spotkało nas zaskoczenie i przyjemność, bo okazało się, że hotelik, w którym gościliśmy, należy do honorowego konsula Polski w Peru Vladimira (Vlado) Soto Leona Velarde. Tym samym, będąc w Ameryce Południowej, znaleźliśmy się chwilowo na terytorium Polski. Czytaj dalej Peru, Kanion Colca Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Dobry psycholog powiedziałby pewnie: to zależy. Bo miasta, jako że są wytworem człowieka, w istocie przypominają ludzi. Mamy tu więc elementy na pokaz: piękne fasady, zadbane witryny, przyciągające i zapraszające neonowe reklamy. We wnętrznościach miasta są zaś przytulne kawiarnie, cudowne teatry, sklepy z dobrymi towarami albo tanim szmelcem. Są tu też ciemne, ponure i śmierdzące moczem zaułki, gdzie nikt nie chce zostać na dłużej. Uliczki jak układ krwionośny, parki-płuca miasta, ważne budynki jak ważne organy wewnętrzne. Nawet emocje miasta są w gruncie rzeczy naszymi emocjami: nerwowością, gwałtownością albo uśpieniem i melancholią. Miasta są jak ich twórcy. Piękne i brzydkie jednocześnie. Dają możliwości rozwoju i odbierają energię. Bywają przyjazne lub wrogie. To zależy. Zależy od nastawienia, poziomu akceptacji, na który jesteśmy w stanie się wzbić. Zależy od etapu życia. Zależy też, do czego tę miejską przestrzeń porównać. Najpiękniejsze miasto nie może konkurować urodą z cudami natury. W górach czy na odludnych plażach lub w szumiącym, zielonym lesie człowiek czuje się bardziej zrelaksowany, pogodny, spokojny. Dowodzą tego badania naukowe. Obserwując nieskalaną przez człowieka przyrodę, trudno nie zgodzić się z tezą, że Wielki Architekt wspaniałe zaprojektował przestrzeń świata. A człowiek, niezależnie jak bardzo by się starał, ostatecznie ponosi klęskę na tym polu. Czytaj dalej Miasto – przestrzeń przyjazna człowiekowi czy wroga? Pory roku wpływają na ludzi. Na mnie bardzo. Próbuję przywołać swój portret sprzed miesiąca. Głowę miałam lekką, wakacyjną. Krew rzadszą, jasną, młodszą jakąś. Serce otwarte na świat zewnętrzny. Teraz to zupełnie co innego. Wrześniowe myśli i sprawy pojawiły się w takiej ilości, że muszę je porządkować, opisywać i układać na półkach świadomości, zapisywać w kalendarzu. Terminy się skróciły, trzeba działać. Dopilnować, zabezpieczyć. A tu jesień owija się wokół mnie, spowija i ogarnia ciało, umysł i serce. Jestem miękka, bezbronna. Myśli mam ciężkie, jak ze złota. Krew bordową i gęstą. Bardzo słodką. Jak maliny do herbaty. I nic nie poradzę na to, że świat na zewnątrz chce ode mnie działań konkretnych i szybkich. Mój organizm jest mądrzejszy od tego. Przekręcił się do wewnątrz, zamknął mnie w sobie. Leżę sobie i piszę ten tekst oderwany od rzeczywistości. Zrzucam letnią skórę, co trochę boli. Potem pójdę do fryzjera i na trening, pomaluję paznokcie i będę bardziej zorganizowana. Bogatsza o kolejną jesień. Wakacje to czas dalekich podróży i krótszych wycieczek, czas beztroski i zabawy. Ostatnio zupełnie przypadkiem odkryłam „kamyczkową” grę. Wbrew utrwalonym w języku i wyobraźni opiniom o kamieniach okazuje się, że można ich używać do uszczęśliwiania innych ludzi. Bielsko-Biała, Diabełek spod zamku (zdjęcie pochodzi z fb #kamyczki) Czytaj dalej Kamyczki
Opublikowano: wt, 4 maj 2021 16:39 Ostatnia modyfikacja: wt, 4 maj 2021 16:39 Autor: Wiadomości Abiturienci Małachowianki wychodzili ze szkoły uśmiechnięci i zadowoleni. W tym roku maturzyści mierzyli się z „Lalką” Bolesława Prusa, której – jak się okazało – wielu z nich się spodziewało. Po weekendzie majowym, we wtorek o godz. 9:00, rozpoczęły się matury. Uczniowie ostatnich klas szkół średnich przystąpili do niewątpliwie jednego z ważniejszych egzaminów w życiu. I trzeba przyznać, że w porównaniu do swoich kolegów ze starszych roczników, mieli utrudnione zadanie. W pierwszej klasie stracili kilka tygodni zajęć z powodu strajku nauczycieli, w drugiej cały letni semestr, ze względu na pandemię, uczyli się zdalnie, a w trzeciej – z tej samej przyczyny - chodzili do szkoły na stacjonarne zajęcia zaledwie dwa miesiące. Efekt? Maturzyści z Małachowianki, z którymi rozmawialiśmy zaraz po ich wyjściu z egzaminu z języka polskiego, podkreślali, że sporej części materiału musieli się sami nauczyć. Twierdzili, że niektórzy nauczyciele nie radzili sobie ze zdalnymi lekcjami, więc oni byli zdani sami na siebie. Ale – ku ich radości – egzamin z języka polskiego, który zdawali jako pierwszy był dość prosty. - Jestem zadowolony. A biorąc pod uwagę, iż w dużej mierze musieliśmy się sami do tego egzaminu przygotować, to myślę, że poradziłem sobie całkiem dobrze – mówił nam na gorąco Michał Maszenda z Małachowianki, który zamierza zdawać na w następnych dniach, poza testami z obowiązkowych przedmiotów, czyli z języka angielskiego i matematyki będzie zdawał jeszcze biologię i tym roku na egzaminie z języka polskiego była „Lalka”. Maturzyści mogli napisać rozprawkę – na podstawie powieści Bolesława Prusa i wybranych tekstów kultury - czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie temat nawiązywał do „Ziemi Obiecanej” Władysława Reymonta. W tym przypadku trzeba było odpowiedzieć na pytanie czy miasto jest przyjazne czy wrogie można było też dokonać analizy wiersza. W tym roku Centralna Komisja Egzaminacyjna zaproponowała utwór „Strych” Beaty Obertyńskiej. - Powiedziałbym nawet, że ambicja jest warunkiem do osiągnięcia celu. Człowiek bez ambicji nic nie osiągnie. Za przykład podałem oczywiście Stanisława Wokulskiego i profesora Geista z „Lalki”, a także Arkadiusza Czerepachę z serialu Ranczo – powiedział Michał Szatkowski również wyszedł ze szkoły zadowolony. On też pisał rozprawkę o ambicji. Przyznał, że obstawiał, że będzie „Lalka”. - Lubię matematykę, wzory i schematy, więc przeanalizowałem jakie utwory literackie były na przestrzeni ostatnich lat. I patrząc na ten ciąg w tym roku wypadała właśnie „Lalka”. Testy były przyjemne. A w wypracowaniu poza bohaterami z powieści Bolesława Prusa wybrałem Cezarego Barykę z „Przedwiośnia” – powiedział Igor, który nie zdecydował jeszcze jaki kierunek będzie studiować. Ale na maturze, poza obowiązkowymi testami, czekają go jeszcze egzaminy na poziomie rozszerzonym z matematyki i języka o ambicji pisał także Bartosz Malinowski, który podobnie jak koledzy był zadowolony ze swojej pracy. Obok „Lalki” w swojej pracy zamieścił jeszcze „Avengersów”. - Sporo musiałem się sam nauczyć. Posiłkowałem się też korepetycjami, by jak najlepiej zdać. Poza językiem polskim i innymi przedmiotami obowiązkowymi zdaję jeszcze chemię i biologię. Chcę zdawać do Gdańska na medycynę – mówił Bartosz i dodawał, że okrojenie materiału wymaganego na maturze nieco ułatwiało sprawę. – Z chemii został wycięty dość duży dział „cukry”, a z biologii „operon”.Aleksander Napieracz po wyjściu ze szkoły powiedział do kolegów: Powiem wam, że tak fajnie bardzo zadowolony ze swojej pracy. Wybrał temat dotyczący miasta. - Nie znalazłem argumentów za tym, by miasto było przyjazne. Uważam raczej, że miasto zabiera przestrzeń naturze, a ludzie, w pogoni za pieniądzem odwracają się od siebie. Za przykład podałem tytułową postać z filmu „The Joker”. Główny bohater cierpiał na choroby psychiczne, miał depresję. Niestety nikt nie udzielił mu pomocy, bo każdy był zajęty sobą – argumentował Aleksander, przed którym jeszcze egzaminy z matematyki – również rozszerzonej – a także z języka niemieckiego, fizyki i filozofii. Po szkole średniej chciałby studiować albo medycynę albo maturzyści będą obowiązkowo zdawać matematykę na poziomie podstawowym, a w czwartek język Płocku do matury w tym roku podchodzi 2473 osób.
miasto przestrzeń przyjazne czy wrogie człowiekowi rozprawka